Każdy z nas tutaj obecny jest milionerem. Moje gratulacje!
Na pewno zastanawiasz się o co chodzi, że nazywam cię
milionerem. Wytłumaczę ci to na przykładzie pewnej historii.
Pod koniec XX wieku pewna kobieta chcąc upiększyć swoją cerę
innowacyjną maseczką straciła wzrok, przez szkodliwe substancje z tej „rewolucyjnej”
maseczki. Kobieta pozwała firmę do sądu, a następnie wygrała rekompensatę w
wysokości powyżej miliona złotych.
Kolejna kobieta, która leciała samolotem uległa wypadkowi,
przez co uszkodził się jej kręgosłup tak, że już nigdy nie mogła chodzić.
Również, ta osoba otrzymała odszkodowanie grubo powyżej miliona złotych.
Pewna słynna tancerka z początku XX wieku ubezpieczyła swoje
nogi na kilka milionów złotych, po stracie jednej z nóg zakończyła się jej
kariera, a odszkodowanie w kwocie kilku milionów złotych nie zrekompensowało
jej tragedii.
Wszystkie trzy kobiety zrobiłyby wszystko, by te tragedie
nie miały nigdy miejsca, dlatego oddałyby wszystkie pieniądze jakie posiadały
tylko by być znów w pełni sił. Na pewno każdy z was nigdy nie oddałby ręki,
nogi, wzroku, zdrowego kręgosłupa w zamian za milion złotych, bo czym są
pieniądze, jeśli nie ma zdrowia.
Na tej podstawie robiąc „inwentarz” swoich możliwości
widząc, że masz obie ręce, które mogą pracować i realizować co tylko zechcesz,
które są warte więcej niż milion złotych, następnie widząc, że masz zdrowy kręgosłup warty
więcej niż milion złotych, dzięki któremu możesz stać samodzielnie. Dalej widząc, że
masz obie nogi, które doprowadzą cie gdzie tylko zechcesz, nogi które warte są
więcej niż kilka milionów złotych, nagle dostrzegasz świat z innej strony.
Sam widzisz, że tylko na początku tego „inwentarza” jesteś
już MILIONEREM! A to dopiero początek ;)
Więc jak? Powiedz mi, jak możesz wierzyć innym jeśli by wmawiali ci, że jesteś nieudacznikiem, że nic nie potrafisz, że
jest słaby, że nigdy nie osiągniesz sukcesu?
Nikt nie zabierze ci twojej godności, jeśli mu na to nie
pozwolisz, dlatego ciągle będę powtarzał, że tylko w twoich rękach leży twój sukces
lub twoja porażka. Mając tą świadomość jesteś o jeden krok do przodu względem 95%
ludzkości na świecie, która myśli, że nie osiągnęła sukcesu, ponieważ KTOŚ im w
tym przeszkodził.
Jestem szczęśliwy wiedząc, że właśnie w tej chwili dzieje
się w twojej łepetynie pewien proces, który zaczyna pokazywać ci, że sposób
patrzenia na świat i na samego siebie zależy od ciebie samego.
W tym momencie nie pozostaje mi nic innego jak jeszcze raz pogratulować ci bycia milionerem i życzyć ci, byś pełen wiary w siebie i swoje
możliwości realizował prawdziwe marzenia.